Chaosik

Rai · Alvisowy Rycerz

*nie chce na to iść, bo boi się wszelakich horrorów*

Anye · Eks-aniołek

Jak to zobaczyłam to padłam. XDDD
http://www.youtube.com/watch?v=6DWXO5a66kA
Harry Potter and a Talented Ficwriter

alvis · Najlepszy aniołek MJ

UBÓSTWIAM SCENE ZE SNAPEM I JEGO PELERYNĄ I GACIAMI >DDDD!

Zandam · Eks-aniołek

Byłam na "2012" (czekałam na ten film 2 h, w sumie zastanawiałam się nad "Opowieścią wigilijną" i "Odlotem" ,ale na oba filmy musiałabym jeszcze dłużej czekać. Na "Zmierzch 2" nie miałam zamiaru iść, mimo tego, że nie musiałabym za nim czekać. Wiecie, jak widzę 2. głównych bohaterów to ze mnie życie uchodzi - dalej nie wiem, co oni robią w filmach w ogóle. Szczerze powiedziawszy, dodam ich do listy aktorów, na filmy których już nigdy nie pójdę/ będę omijała szerokim łukiem (Keira była 1.) XD

Wracając do "2012". Fajny był nie licząc ostatnich 20 minut XD Amerykanie mają to do siebie, że z beznadziejnego frajera na siłę robią superbohatera, a na końcu zawsze muszą zrobić przesłodzoną scenę miłosną (miałam odruchy wymiotne, jak zobaczyłam, że jakieś 30 min. po śmierci swojego obecnego chłopaka i kilku krzykach, bohaterka przykleiła się do super frajera ,jak rzep do psiego ogona XD Sceny zniszczenia świata godne zobaczenia, ale sama historia .... polecam, bez ostatnich 20 minut (czyt. normalny człowiek umarłby po pół h pod wodą, ale w tym filmie wszystko jest możliwe :] ).

Co do "Zmierzch 2" - obejrzałam sobie na kompie wczoraj XD No może nie obejrzałam, bo tak na prawdę oglądałam tylko sceny z Jacobem i jego 'stadem', resztę przewijałam bezlitośnie, ale same ww. sceny były godne zobaczenia (aż zapragnęłam mieć takiego wilka w domu ;-)). W sumie przyznam się, że 1. część Zmierzchu oglądałam i najbardziej polubiłam scenę przy pianinie (ładna melodia) , 2. polubię dla Jacoba ^^" Ktoś czytał wszystkie części i wie, co się z nim stanie później? Byłby się łaskaw podzielić tą wiedzą? Smile

Za to słyszałam bardzo pochlebne opinie na temat "Opowieści wigilijnej". Chyba na to jutro pójdę XD

Rai · Alvisowy Rycerz

Ja czytałam! xD Mam Ci opowiedzieć całą jego dalszą historię? Odezwałam się na gg, daj znać, jak będziesz miała ochotę posłuchać. XD No chyba, ze nic nie dostałaś ode mnie, to mam zły numer. oO

Netka · Boss Angel

A tak w ogóle to strasznie tu cicho...

*jest ZNOWU chora...i leży plackiem w łóżku* dobrze, że mam już laptopa z netem,,,

alvis · Najlepszy aniołek MJ

*patrzy na listę sprawdzianów na nowy trymestr*

*idzie spać*

Animola · Eks-aniołek

*miała dziś tylko jedną poważną lekcję, a z ostatniej w ogóle się zerwała z klasą*

Idziemy jutro do kina - umówiliśmy się z wychowawczynią przy metrze, na rogu jakiejśtam i jakiejśtam... nie ważne xD Ale chodzi o to, że na każdym z czterech rogów tych dwóch ulic jest po jednym wyjściu z metra. Jak powiedzieliśmy o tym babce, to stwierdziła 'e, jakoś się znajdziemy' >D

alvis · Najlepszy aniołek MJ

A ja jestem chora T_____T I jeszcze się z matką pożarłam... I głupie słońce jeszcze świeci i mnie wnerwia. Żyć, nie umierać -.-

Animola · Eks-aniołek

Biedaku q.q
A ja byłam na Paranormal Activity... cóż, nie podobało mi się .__. *dla niej film się zaczął na 10 min przed końcem*

Pcheł, wszystkiego najlepszego~!
Chociaż ostatnio nie masz chyba internetu .__. *życzy szybkiej zmiany tego stanu*

alvis · Najlepszy aniołek MJ

Cóż, faktem jest, że wynudziłam się zdziebko~ I gdyby nie chłopacy, którzy co chwilę walili jakieś teksty śmieszne to pewnie bym zasnęła. Ale i tak miał coś w sobie i z pewnością wolałam iść na niego niż na Zmierzch x_x Zresztą, ja chyba lubię takie straszenie 'byle niczym', bo to takie rzeczywiściejsze~

Pcheł, ty druhu mój! ^__________^ Już taka stara jesteś? Kurna... Sto laaaa~t! Dużo słodyczy, juri-tajmów na okrągło, pluszaków całe morze i czasu, pomimo zbliżającej się matury, którą zdasz z pewnością! No i szybkiego powrotu neta~ <3

Rai · Alvisowy Rycerz

Kurczę, Pcheł-chan, wolałabym Ci na żywo złożyć życzenia. .__. Bo mogłabym wtedy Cie wy.. wy.. wy-ten-no.. wyściskać! >D
No, ale tak, musisz się zadowolić *głupie skojarzenie, po czym parsk śmiechem* przynajmniej tym..

Za rzekami, za lasami,
Za dolinami i yaoicami,
Gdzieś pośrodku Warszawy,
Roznosił się zapach tatusiowej kawy.

'Pchełko, Pchełko, moja Złota,
Na dworze jest tyle błota,
Babcia nasza chora i leniwa,
Czy zaniesiesz jej dziś piwa?' (XD)

Pchełcia kiwnęła tylko głową
(Chociaż wcale nie była niemową),
Przyodziała swój czerwony kubraczek,
A na plecki założyła czerwony plecaczek.

Zaraz po wyjściu z bloku,
Przyśpieszyła nieco kroku.
I choć kałuża przy kałuży,
Jej czas się strasznie dłuży.

Zaczęła się już robić wściekła,
Bo nawet parasolka jej trochę przeciekła,
Poczęła już nawet użalać się na swój los,
Wcale nie zważają, że mówi wszystko na głos.

Wtem pośrodku drogi,
Wyrastają znikąd czyjeś nogi.
Pchełka na palcach staje i główkę podnosi,
Bo niższą od kogoś być, nie znosi.

Patrzy nań z góry jakaś dziewczyna,
O! Jakże zuchwała jest ta jej mina!
'Wybacz, że Twe słowa posłyszałam,
To nieświadomie, wcale nie chciałam.

Daleko masz do tego babcinego domu?'
Pchełka wiedziała, że nie powinna mówić nikomu,
Więc przezornie cały adres dyktuje,
'Wreszcie może się coś stanie' - tak czuje.

'Och, to nie tak daleko, dwa przystanki autobusem,
Potem tylko trzy minuty kłusem.
A tak dodam między nami,
Co ty na to, by pojawić się z kwiatami?'

Pchełka z pomysłu jest bardzo rada,
Chorej przynieść kwiaty, bardzo wypada.
'To niezły pomysł, bo babcia chora,
A bukietu raczej nie dostanie od doktora.'

I tak uszczęśliwiona, bardzo się cieszy,
Nieznajoma zaś odchodzi - ponoć jej się śpieszy.
Pchełka w pobliskiej kwiaciarni kwiatki kupiła,
Po czym do babci domu znowu ruszyła.

A tam wielkie zaskoczenie!
Babcia podaje tamtej nieznajomej jedzenie!
'Pyszny obiad' rzecze ona,
'Pchełko, jesteś spóźniona.'

Wtem babcia także się odzywa:
'Masz dla mnie ten sześciopak piwa?
O, masz też kwiaty, jak miło z Twojej strony.
Tam na komodzie stoją wazony.'

Pcheł jest już naprawdę nieźle wkurzona,
Więc zwraca się do gościa zupełnie niewzruszona:
'Kim jesteś, do cholery?'
'Hej, hej, co to za maniery?

Jem obiad z babcią mojej przyszłej żony.'
W głowie Pchły wręcz uderzają dzwony.
'Jakiej żony, głupot nie gadaj!
Zabieraj swe dupsko i stąd spadaj!'

'Ale ja Cię kocham!' skamle nieznajoma,
Pchełka jest co najmniej nieźle oszołomiona.
Babcia płakać zaczyna ze wzruszenia,
Więc jej wnuczka rzuca dla załagodzenia:

'Przecież my nawet się nie znamy!
Zostańmy może na początku przyjaciółkami..?
Oj, coś czuję, że się z tego już nie wywinę,
Może podasz mi chociaż swoje imię?'

'Jestem Rai' odpowiada szczęśliwym tonem,
pod stołem merdając swym wilczym ogonem.

***
I tak oto urywa się tu bajki wątek,
To zakończenie.. A może początek?

XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Nie pytajcie, jakie miałam jazdy pisząc to.. XDDDDDDD
Od razu mówię, że to fikcja literacka (XDDDDDDDDDD), żeby nie było. XD
Pcheł, dostajesz ode mnie bajkę na urodziny, ooo! Mam nadzieję, że kiedyś ją przeczytasz, jak net odzyskasz.
Życzenia i tę całą resztę złożę i w ogóle jak się spotkamy. <3

Anye · Eks-aniołek

Pcheeł~! *tuuli* <3333
Wszystkiego najlepszego, dużo czekolady, yuri i wszystkiego, czego sobie zażyczysz. Oczywiście życzę też bardzo dobrze zdanej matury. ^^
Starucha już z ciebie. *mocno przytula*

PS. Raaai~! Bajka jest przesłodka. ^^
Ja jutro do Warszawy jadę na Upiora w Operze. xDD Mam nadzieję, że będzie fajno~! ^^

mikisuper · Aniołek MJ

Pcheł Wszystkiego Najlepszego
i mam dla Ciebie trzy życzenia
1)w zdrowiu żyj sto lat
2) spełnij swe marzenia
3) podbij cały świat
Very Happy

alvis · Najlepszy aniołek MJ

Jezu, co za brzydal mi się wykluł~