Chaosik

Animola · Eks-aniołek

Świetny pomysł >DD

Rai · Alvisowy Rycerz

Ja na jedno, i drugie, idę z Martusią.. Więc odpadam. <D

Pchlaxxx · Bogini Offtopów

:x a ze mną na co?

Rai · Alvisowy Rycerz

*wzruszyła ramionami z przepraszającym uśmiechem* Po prostu te wszystkie filmy, co wychodzą, Imaginarium, Parnassus, Alicję (i coś tam jeszcze, kto by spamiętał), obiecałam już jej.. W sumie, to nie do końca. Onami po prostu rozkazała iść na nie z nią i nie przyjęła odmowy. <DDD

Pchlaxxx · Bogini Offtopów

*niepocieszona*

darksamurai · Eks-aniołek

Pchlaxxx · Bogini Offtopów

stracony? *phi*

darksamurai · Eks-aniołek

O podróż mi chodziło. Przez ten czas można by było parę rzeczy zrobić, nie powiem...

Łoś

Czemu juz nie mozna chwalic postow samuraia ;(.
Heh... sobie wszedlem na chwilke na forum, za Kimciem, a on sobie zniknal stad i mi smutne ;(.
A pozniej mialem troszeczke zaprzepaszczonego czasu (znaczy sie odsypianie sylwestra, poprawin i takie tam ludzie rzeczy)... na koncu mi sie zapomnialo (nie bijcie u.u)... no i dopiero teraz zajrzalem ponownie, a tu juz gora spamu o.o.
A z filmow co to wkrotce wychodza (lub juz wyszly) zamiaruje na Sherlocka Holmsa iść, wygląda, że będzie sympatyczna, bezsensowna i odmóżdżająca komedyjka... przynajmniej z zwiastuna co przed Avatarem polecial.

Madame Trefl

Ou ou, cóż za faxs pas popełniłam.
Zamiast rozbestwiać się na forum, powinnam się grzecznie przywitać.
Mam nadzieje, że mnie nie zadepczecie... nie wiedziałam gdzie to się dobywa. Nie ma to jak spóźniony zapłon :/

darksamurai · Eks-aniołek

Netka · Boss Angel

Lilandra

Netka, skop sesję i pokaż jej gdzie jest jej miejsce! xD Nie będzie ci taka podskakiwać xD
Eee... Na co idziecie? Na Alicję? o_o (nie ma pojęcia o czym mowa)

darksamurai · Eks-aniołek

Rai · Alvisowy Rycerz

No cóż, muzyka Hornera, nazwisko Camerona przed projektem.. Coś w tym musi być.
A co zachwyca?
Historia - łatwa, przewidywalna, prosta - no i co z tego?
Grafika. Przede wszystkim grafika. Dlatego winien być oglądany tylko w 3D i tylko w IMAXie, inaczej nie ma w ogóle sensu. x"D
Niebieskie 'cosie', jak je nazwał Sammie-kun. Yeah. Niebieskie cosie. Żyjące w zgodzie z naturą i nawiązujące z nią PRAWDZIWĄ więź. Ich sposób życia i traktowania otoczenia. No i urok osobisty, ofc. <DD
No i wspomniana muzyka - Horner jest w końcu jednym z największych, żyjących kompozytorów. Jego muzyki można słuchać ze łzami w oczach. Albo chociaż z podziwem. x"D Soudtrack jest piękny. *wzdycha*

Dużo osób właśnie dlatego jest zrażona do tego filmu - bo jak napomknął Sammie-kun, DUŻO KOSZTOWAŁ. No i co z tego? Mieli kasę, to wrzucili w niego. Już im się zwróciło. Już DAWNO. I to z wielką nawiązką. <;
A, że był tak reklamowany? Że stał się legendą (w sensie, że każdy o nim gadał), zanim w ogóle wszedł do kin? No i co z tego? Ludzie byli podjarani, zachwyceni i nie mogli się doczekać (ja też >D), ale co w tym złego?

Mi się podobał. Wszystkim znajomym, którzy byli i z którymi potem gadałam, też byli zachwyceni. Jedni mniej, inni naprawdę bardzo. Musi coś w tym być, nie?
Ale jak się komuś nie podobał, albo nie chce iść, bo 'nie' albo przez niebieskie 'cosie' albo przez to, że dużo kosztował.. Jego sprawa. Nikt poza nim na tym przecież nie straci. Bo film ani trochę, skoro jak już wspomniałam, już się zwróciły jego koszta z nawiązką. <D