Chaosik

Netka · Boss Angel

A ja byłam na Alicji z wersją dubbingowaną i polecam! Polacy jak się wezmą do dubbingu porządnie to im to super wychodzi. I koniecznie w 3D!

Film mi się bardzo podobał. Pośmiałam się i w ogóle. 'SKRÓCIĆ O GŁOWĘ!" xD Kasia Figura w roli czerwonej królowej normalnie wymiata xD

Anye · Eks-aniołek

Nie będziemy cię bić, nie martw się. xD Właśnie gdzie tak długo leciałeś? Ja uwielbiam latać samolotami. *__*

mikisuper · Aniołek MJ

do stanów latałem a dokładnie to do chicago bo tam siostra mieszka

Animola · Eks-aniołek

*też chce, też chce!*
Kurna, w sumie to fajnie by było mieć za granicą jakąś rodzinę, co by do niej można było jeździć. A nie tak wszystko w Polsce -3-

mikisuper · Aniołek MJ

Co roku latałem ale teraz kryzys to się nie za bardzo może
Ale siedzieć w samolocie 10 godzin to trochę nudno a jeszcze siedzieć na środku to już katastrofa nic się w oknie nie widzi kya

Rai · Alvisowy Rycerz

Ta tylko to skrzydło.. >.>

darksamurai · Eks-aniołek

mikisuper · Aniołek MJ

A tam książka kimnąć się można i spokój jest Very Happy

Musze kiedyś obejrzeć avatara ale nie chce się

darksamurai · Eks-aniołek

Jeżeli liczysz na ambitną rozrywkę - nie bierz się za "Avatara". Jeżeli chcesz w ogóle do niego podchodzić, to tylko w 3D - efekty to taka nad-pierwszoplanowa postać tego filmu. W tym filmie nie ma nic więcej, co mogło by zachwycić - no dobra, pomysł na rasę Na'vi nie jest zły, ale to za mało...

Obejrzałem niedawno "Antychrysta". Prawdopodobnie jestem za tępy, aby go zrozumieć, bo z lektury nic nie wyniosłem. Film jest "chory", epatuje niepotrzebnymi scenami seksu i czyni widzowi mindfucka.
Nie polecam.

Netka · Boss Angel

O Antychryście nawet nie mów. Dno jakich mało. Tragicznie i rozpaczliwie beznadziejny film i totalna strata czasu, którą można dobrze spożytkować ^^

Animola · Eks-aniołek

Ja byłam na Antychryście, ja byłam~! xD
Damn right, mindfuck serwowany przez ten film jest przedni. Ale: w kinie ładnie wyglądały ujęcia lasu (nawet cholernie ładnie), a że byłam na tym za 10 zł, to naprawdę nie żałuję ^-^
Film był w sumie całkiem zrozumiały do czasu gadającego lisa (cała sala wybuchła śmiechem xDD), potem się cała logika w drzazgi posypała xD

Co do Avatara - tylko w kinie.
I jak to czytałam ostatnio na bash'u:
<terlik>piękny film ten avatar
<terlik>wspaniała opowieść o idealnej rasie mającej cele i marzenia
<terlik>tylko te niebieskie dzikusy musiały wszystko zaprzepaścić

Lilandra · Wysłany: Wto 21:52, 09 Mar 2010 Temat postu:

ja mam rodzinę poza Polską... ^^ Od brata dziadka rodzina mieszka w Belgii. Ale był ubaw jak przyjechali nas odwiedzić... tata gadał z nimi po niemiecku, ja po angielsku, a mama na migi xD Dodam jeszcze, że mój angielski był wtedy porażką *ma traumę na samo wspomnienie*
Poza tym mam kuzynkę w Edynburgu, kuzyna pod Londynem, brata w Leeds, drugiego brata dziadka gdzieś tam... nie wiem gdzie xD I jeszcze rodzina Aqa gdzieś tu się pałęta... Ale że sama mieszkam teraz w Cambridge.... well... mogę odwiedzać rodzinę w Polsce, he, he, he xD

Anye · Eks-aniołek

Też mam rodzinę za granicą. xD Mama aktualnie pracuje w Belgii, kuzynka też w Belgii siedzi i ciocia też. Taty chrzestna jest w USA, a druga moja siostra cioteczna jest w Anglii. >D Nie ma to jak rodzina w rozjazdach. ^^"

Lilandra · Wysłany: Śro 21:18, 10 Mar 2010 Temat postu:

nie da rady odwiedzić wszystkich na święta ^^'

darksamurai · Eks-aniołek

To niech się wszyscy w jednym miejscu zbiorą i po problemie Very Happy

.

Chciałbym też przeprosić za nie robienie tłumaczeń, ale ostatnio mam tak zaje... dni, że nawet nie mam czasu siąść przy kompie. A jak mam czas, to jest to nocą, kiedy brat już śpi. A nie byłby pewnie zbyt szczęśliwy, jakbym naparzał cały czas w klawisze.
Postaram się jakoś usprawnić działania i przynajmniej w tym tygodniu coś zrobić, bo sam na siebie jestem zły...