Chaosik

Netka · Boss Angel

Możesz w zipie. Jakoś to przeżyję xD Tylko ZAWSZE w zipie, a nie raz tak a raz tak, inaczej trafi mnie szlag.

No moi drodzy poprawiamy rozdziały i robimy aktualkę! Raz, raz, szybciutko!

*wraca do ostatniego podrozdziału teoretycznego pracy mgr +____+*

darksamurai · Eks-aniołek

Krecik

Poprzednich rozdziałów nie trzeba poprawiać już sobie wszystko poprawiłem i upnęłem wszystkie mangi na manga-shinden. Tylko te nowe już niech będę w ZIPie.

alvis · Najlepszy aniołek MJ

Nee, a wiesz, że mamy stronę MJ na facebooku? Może napisać coś o tym w aktualce >D

darksamurai · Eks-aniołek

Pierwszy dzień. Tragedia.
Wychodzę z domu około 8.30, wracam koło 19. A mam trzy zajęcia...
Czeka mnie męczarnia, coś czuję.
Ale nie martwcie się, na tłumaczenie znajdę czas (jak będę miał co tłumaczyć, heh).

alvis · Najlepszy aniołek MJ

Najprawdopodobniej się przeprowadzam z Wilkanowa pod ZG do ZG. NIE CHCĘ Q.Q

darksamurai · Eks-aniołek

Och, ty się nie nie cieszysz, a ja bym z chęcią przeprowadził się do Lublina teraz.
Jakże wygodniej by było...

Animola · Eks-aniołek

Alvis, czemu? I czemu nie chcesz? D:

alvis · Najlepszy aniołek MJ

Mam 6 pokojowy dom z salonem, a mam się przenieść do 3 pokojowego domu z salonem. A w moim domu trochę dużo jest osób~ I będę mieć sąsiadów, shit -.-''

*może jakoś przecierpi zmianę otoczenia*

No nie chcę, bo mieszkam tutaj od 9 lat. I tak mam się wyprowadzić na studia a teraz nagle przeprowadzka. Moja psychika i tak jest nadwrężona ostatnio, mam wrażenie jakbym była sterowana - zmiana klasy, zmiana domu, kurde noo. q.q

Animola · Eks-aniołek

Ah, wiem, co znaczy zmiana domu (u mnie jak raz mieszkania, ale na to samo wychodzi) na mniejszy... *przeprowadziło się od matki (5 pokoi, 2 kible, salon i cholernie duża jadalnia + strych!) do ojca (2 pokoje, 1 kibel i salonopokój zaklepany przez ojca) i też jej było źle*

Moja zmiana mieszkania wywołała u mnie depresję samobójczą, czego ci zdecydowanie nie życzę (też byłam z nim cholernie zżyta - 11 lat - ale ty masz chyba gorszą sytuację niż ja wtedy) q.q

alvis · Najlepszy aniołek MJ

Ja generalnie nie lubię przenosin i zmian jakichkolwiek, bo dla mnie to rewolucja. Akurat trafiła się 'okazja', bo znajomy chce się zamienić domami bez żadnej kasy i w mieście zawsze lepszy dojazd autobusem i w ogóle, ale... ale... T^T

Tia, ja i myśli samobójcze przy moich atakach histerii i depresja q.q *brała Pramolan, ale to gówno tylko ją usypia i pogłębia depresję, a do psychiatry więcej nie pójdzie*

darksamurai · Eks-aniołek

No, przeprowadzka może nie jest najfajniejszą rzeczą, ale nie ma co demonizować.

W przeprowadzce najgorsza jest zmiana otoczenia - sąsiedzi sąsiadami, ale znajomi...! Ale przecież można nawiązać nowe kontakty, nieprawdaż?

alvis · Najlepszy aniołek MJ

Ja nie nawiązuję nowych kontaktów, Dark ^^"

darksamurai · Eks-aniołek

To lepiej się przygotuj. Bez tego na studiach będzie ciężko.

alvis · Najlepszy aniołek MJ

Eh, jak mam nową klasę czy grupę i wiem, że muszę się jakoś wkręcić to zawsze to jakoś wychodzi. Ale do sąsiadów czy ludzi, których nie muszę znać się nie gimnastykuję *mieszka 9 lat i dalej nie zna swoich sąsiadów*~