 |
|
Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alvis
Najlepszy aniołek MJ

Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 3236 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hell's door ^^ Płeć: Kobieta
|
|
Wysłany: Czw 20:41, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dla Japonii wszystko! *idzie się pakować*
Mnie jak przenieśli siłą z klasy do klasy dostałam silnego załamania nerwowego, ale poprawiło mi się NARAZIE. Anim, jestem z tobą całym sercem, bo wiem przez co przechodzisz... q.q U psychiatry raz byłam i pewnie skończę tam i drugi raz~
Lepiej chyba robić jakieś testy niż się spowiadać. Tylko czemu ja nie mieszkam w Warszawie?! <.<
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |

Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 2746 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wwa
|
|
Wysłany: Czw 21:07, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dojdźmy do wspólnego wniosku, że świat jest do dupy, szkoła jest do dupy przede wszystkim i powinniśmy żyć w krainie szczęśliwości z wydawnictwem i w ogóle wszyscy razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alvis
Najlepszy aniołek MJ

Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 3236 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hell's door ^^ Płeć: Kobieta
|
|
Wysłany: Czw 21:27, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wszystko jest do dupy. Aczkolwiek okazało się, że jednak się nie przenoszę do nowego domu (druga połowa się rozmyśliła z powodu ciąży żony~). Spuchła mi rana po tej ósemce znowu, leci mi krew z ropą (byłam u chirurga, dostałam jakieś leki). A, i nie wiem, czy dostanę się do warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej, bo musiałabym zdawać włoski na maturze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 1625 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
|
Wysłany: Czw 21:46, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Taa, też się zgodzę, że jest do dupy.
Alvis, a nie dasz rady tej matury z włoskiego zdać? Jakoś tak zawsze odnosiłam wrażenie, że go lubisz. Więc niby czemu miałoby ci nie pójść?
I fajnie, że się nie przenosisz. Serio.
*się wzięła i zdziwiła, że nawet taki loser jak ona da radę dodać rangę...* Jednak panel admina to fajna rzecz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Animola dnia Czw 21:47, 14 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alvis
Najlepszy aniołek MJ

Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 3236 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hell's door ^^ Płeć: Kobieta
|
|
Wysłany: Czw 23:56, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Problem w tym, że mam straszne tyły w nauce. W gimnazjum uczyłam się dwa razy w tygodniu w szkole włoskiego, ale nie szło mi zbyt dobrze. Po prostu jak nie mam kontaku z językiem często to dupa z tego wychodzi (dlatego mi angielski łatwo idzie).
I u mnie w liceum jest tak, że klasy dzieli się wg języków i zaawansowania (kursy 101-108, 101 od podstaw a im dalej tym silniejszy poziom czy jakoś tak). Nie było klasy, żebym mogła iść na angielski 103 i włoski 101. Chciałam włoski od podstaw, bo na 102 bałam się, że sobie nie poradzę i wolałam wziąć od podstaw. Zmieniłam więc klasę, ale znowu im coś zaczęło nie pasować z językami, więc mnie cofnęli. Trafienie do dupnej klasy zwalam na włoski mimochodem... A nawet lubiłam włoski.
Dodatkowo nie było mnie teraz 3 tygodnie, więc opuściłam 15 zajęć i mając tyły, narobiłam sobie jeszcze większych. Niby mam chodzić raz w tygodniu po lekcjach do babki na konsultację, ale ile ja się nauczę w czwartek od 15 do 16...?
W wielkim skrócie: boję się, że nie zdam na wysokim poziomie tej cholernej PODSTAWOWEJ matury. Że też wymagają maturę z niego w SGH...!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z chorej głowy Płeć: Mężczyzna
|
|
Wysłany: Pią 8:16, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
1. Włoski na SGH? A co to za kierunek bierzesz?
2. Odnośnie waszych smętów, depresji i innych takich - zabrzmię jak cham, skur... i tak dalej, ale przynajmniej powiem szczerze. Na przykładzie.
Jak poleci ban, to trudno.
Cytat: |
Tylko że ja równie dobrze wiem, że sama sobie tym bardziej nie dam rady (znaczy, dam, ale raz na zawsze). Szczególnie SAMA, bo obecnie właśnie to jest najgorsze. I to, że (jak ci mówiłam tydzień temu) nie mam już w klasie żadnych znajomych. Ani tym bardziej siły do wykazywania inicjatywy. |
Nie dasz sobie sama rady? To straszne! Ale jest remedium - WYJDŹ DO LUDZI. Och, zapomniałem, "nie masz siły do wykazywania inicjatywy". No to lepiej ją znajdź, a jak nie... cóż, sznurek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alvis
Najlepszy aniołek MJ

Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 3236 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hell's door ^^ Płeć: Kobieta
|
|
Wysłany: Pią 8:42, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Życzę Ci, żeby Twoje dziecko popełniło kiedyś samobójstwo i żebyś w tym momencie przypomniał sobie swoje słowa. Byłam na pogrzebie samobójcy i widziałam na własne oczy reakcję matki. Życzę Ci tego samego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z chorej głowy Płeć: Mężczyzna
|
|
Wysłany: Pią 9:51, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Szybka odpowiedź... nice.
1. Nie planuję posiadania potomstwa. Jak na razie to temat zbyt dla mnie odległy.
2. Nawet jeżeli będę miał dziecko, to nie będzie na tyle głupie, żeby się zabić. Nie pozwolę mu/jej być tak głupim, nie... A jeżeli już się tak by stało, to niech przynajmniej nie zgłupieję i będę po nim/niej płakał.
3. Pogrzeb dla samobójcy? Lol. Ci, którzy się zabijają, zasługują na splunięcie pełne pogardy, nie na pochówek. A skoro są na tyle głupi, żeby się zabijać, to może lepiej, że ich nie ma? Idiotów ci u nas dostatek, państwo potrzebuje zdrowych i mądrych osobników.
4. Jak się ma problemy, to się do nich wychodzi, a nie od nich ucieka. Jak się samemu nie daje rady, to się idzie do ludzi - rodziny, znajomych, specjalistów*, kogokolwiek.
5. Za życzenia dziękuję.
Wiem, jak to brzmi, pewnie jest ochota napisać "co ty wiesz, nigdy czegoś podobnego nie doświadczyłeś! etc.". Racja, nie doświadczyłem - i nie chcę. Wcale mi to niepotrzebne. Tak więc są to jedynie moje przekonania, żadne przemyślenia na bazie doświadczeń.
*Chcę nawiązać do tego, co pisałyście. Odniosłem wrażenie, że do specjalistów idziecie na zasadzie przymusu lub czegoś takiego. Takie nastawienie typu "dali skierowanie, to pójdę, co mi tam". W dodatku mam wrażenie, że nie oczekujecie od nich pomocy - "i tak mi ta wizyta pewnie nie pomoże...". Jeżeli się nie mylę, to "gratuluję" podejścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 1492 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Krainy Kucyków i Kociaczków. XD Płeć: Kobieta
|
|
Wysłany: Pią 15:21, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ohoho, jakie ciekawe tematy.
Tak, samobójcy są kretynami i nawet jakby mój największy przyjaciel się zabił - nie poszłabym na jego pogrzeb.
Ale uwierz mi, jeśli byłoby to Twoje dziecko, mógłbyś być wściekły, rozżalony, ale i tak byś się obwiniał i ryczał, gdy nikt nie patrzy. Jesteś tylko za młody, żeby to stwierdzić.
Co do ogólnego biadolenia tu, użalania się, smętolenia - tak, dziewczyny narzekają tu i użalają się nad sobą co trzy strony. I? Co z tego? Jak Ci to przeszkadza, nie czytaj albo olewaj. One właśnie w ten sposób wychodzą do ludzi - piszą o tym na forum, praktycznie anonimowo. Chcą się komuś wyżalić. I to jest ok. Lepsze to, niż jakby miały się ciąć w samotności albo coś w ten deseń. Internet jest jednym z najlepszych środków przekazu - jesteś tu anonimowy, możesz mówić o swoich problemach i prawdopodobnie znajdziesz dużo ludzi mających podobne. I to wspaniale, że tu jest nie jedna, a kilka takich osób - dzięki temu się rozumieją i wspierają. I to jest ok.
Ty jesteś chłopakiem, podchodzisz do świata inaczej. Minie wiele lat, nim zrozumiesz ich spojrzenie.. Albo wcale nie zrozumiesz. I to jest normalne. Tak samo, jak dziewczyny nigdy do końca nie zrozumieją Twojego postępowania. Różnimy się jak dwa odmienne gatunki. I to jest normalne.
Po prostu nie wchodźmy sobie w paradę - dziewczyny chcą skamleć? Niech sobie skamlą. Ty chcesz się czymś pochwalić czy coś - rób to. Ale róbcie to wszyscy tak, by jedno nie czepiało się drugiego. Coś nie pasuje - przemilczeć. I tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 1995 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysłowice
|
|
Wysłany: Pią 16:48, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ooo matko, ale tematy... Zgadzam się z Rai w...85% xP
Chyba trzeba znowu powołać Silną Grupę Wsparcia MJ! Chwile mnie nie ma, a wy już w takich deprechach? Czyli nic tylko was do roboty gonić i wtedy wszystko jest okej?
Jakby życie było łatwe to by było nudno, a tak przynajmniej jest ciekawie. Czasem lepiej, czasem gorzej, ogólnie mówiąc rotacja. I uwierzcie, mają gorsze problemy, więc trzeba się cieszyć z tego, co się ma. Stare przysłowie pszczół mówi: Szklanka nigdy nie jest do połowy pusta, a do połowy pełna!"
Będzie dobrze!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 338 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Hinamizawy ];-> Płeć: Kobieta
|
|
Wysłany: Pią 17:22, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
No to ja też się chyba wypowiem... Samobójstwo to na pewno mądra rzecz nie jest. Chociażby ze względu na to, że jak się będą czuły osoby, które się zostawi? Nie można patrzeć tylko na siebie. Tym niemniej, ludzie z kamienia nie są, mogą się załamać. I nie trzeba ich od razu nazywać głupimi.
I na miłość boską, dark, te o sznurku... Takich rzeczy się nie pisze. Nigdy, przenigdy. Bo to jest zwyczajnie okrutne. Serio, wskazywać takie coś jako rozwiązanie... :/ A al, rozumiem że się można ostro wnerwić za takie coś, ale nie odpowiadaj mu takim samym tonem...
No i- życie może i jest gówniane, ale nie zawsze takie będzie. Będzie może i gorzej, ale lepiej też. Nee ma rację. xD Pcheł też. Z tym wydawnictwem. O ile się tam nie pozagryzamy. xD
darksamurai napisał: |
3. Ananke, masz jakiś konkretny tytuł na oku? Nie miałem jakoś okazji poszukać czegoś, więc jak na razie optuję za "Sun-Ken Rockiem" wciąż . |
Nie kuś, szatanie... Manga fajna, ale nie wezmę ongoinga co ma już 10 tomów w jap (bo i tak jednego takiego mam)... Jak ze mną chcesz robić projekt, to pięknie proszę o coś krótszego.
EDIT: No chyba że uda CI się namówić szefostwo- bo ja już w tym roku wyczerpałam limit próśb xD. Jak ci się uda- to się zgadzam i na Kena.:3
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ananke777 dnia Pią 17:54, 15 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z chorej głowy Płeć: Mężczyzna
|
|
Wysłany: Pią 20:04, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Chociażby ze względu na to, że jak się będą czuły osoby, które się zostawi? Nie można patrzeć tylko na siebie. |
Och, ludzie są z natury egoistyczni. Inni (prawie) zawsze są na drugim miejscu.
Cytat: |
I na miłość boską, dark, te o sznurku... Takich rzeczy się nie pisze. Nigdy, przenigdy. Bo to jest zwyczajnie okrutne. Serio, wskazywać takie coś jako rozwiązanie... |
Pisałem przecież, że szczerze, a więc pisałem to, co naprawdę myślę. Okrutne? A więc jestem okrutny. Niech i tak będzie. Ale wiesz co? Życie też jest okrutne i trzeba z tym żyć.
Poza tym, wystarczy, że na co dzień muszę być miły dla ludzi.
Cytat: |
Ale uwierz mi, jeśli byłoby to Twoje dziecko, mógłbyś być wściekły, rozżalony, ale i tak byś się obwiniał i ryczał, gdy nikt nie patrzy. Jesteś tylko za młody, żeby to stwierdzić. |
Naprawdę - proszę, ustrzeżcie mnie niebiosa (czy cokolwiek/ktokolwiek) przed takim zachowaniem.
Cytat: |
Co do ogólnego biadolenia tu, użalania się, smętolenia - tak, dziewczyny narzekają tu i użalają się nad sobą co trzy strony. I? Co z tego? Jak Ci to przeszkadza, nie czytaj albo olewaj. One właśnie w ten sposób wychodzą do ludzi - piszą o tym na forum, praktycznie anonimowo. Chcą się komuś wyżalić. I to jest ok. Lepsze to, niż jakby miały się ciąć w samotności albo coś w ten deseń. Internet jest jednym z najlepszych środków przekazu - jesteś tu anonimowy, możesz mówić o swoich problemach i prawdopodobnie znajdziesz dużo ludzi mających podobne. I to wspaniale, że tu jest nie jedna, a kilka takich osób - dzięki temu się rozumieją i wspierają. I to jest ok. |
Czy wylewanie smutków tutaj naprawdę poprawi ich stan psychiczny? Tak całkiem poważnie? Wątpię. Mówię tu całkiem poważnie.
Ale kij z tym - ja przecież narzekałem na co innego. Nie na samo narzekanie.
Cytat: |
Po prostu nie wchodźmy sobie w paradę - dziewczyny chcą skamleć? Niech sobie skamlą. Ty chcesz się czymś pochwalić czy coś - rób to. Ale róbcie to wszyscy tak, by jedno nie czepiało się drugiego. Coś nie pasuje - przemilczeć. I tyle. |
Wybacz, moja droga, ale ja tak nie potrafię. Nie mogę zbyć milczeniem czegoś, co wywołuje we mnie jakieś emocje silniejsze/budzi mój sprzeciw/coś podobnego. Prędzej żyły sobie wypruję niż mordę zamknę.
Taka sprawa. Przemyślałem to i doszedłem do pewnego wniosku. Chcecie, to zamknę mordę i nie będę tu pisał*. Jeżeli większość będzie za tym optować, to będę tego przestrzegał. Odejść nie odejdę - w końcu zobowiązałem się być tutaj przynajmniej do czasu skończenia FtaK-a. Co prawda chcę dać sprostowanie - w przypadku wyjątkowych okoliczności mogę szybciej opuścić szeregi, ale mam nadzieję, że tak się nie stanie.
*Wiem, że parę zdań wcześniej pisałem co innego, ale mamy tu dwie różne sytuacje, tj. osobista chęć zamknięcia mordy i żądanie zamknięcia mordy wychodzące od grupy.
Cytat: |
Nie kuś, szatanie... Manga fajna, ale nie wezmę ongoinga co ma już 10 tomów w jap (bo i tak jednego takiego mam)... Jak ze mną chcesz robić projekt, to pięknie proszę o coś krótszego. |
Nie ma problemu. Ale to już nie dzisiaj - wpadłem tu na chwilę, a jak wrócę, to raczej nie będzie mi się chciało siedzieć przed kompem. Ale jutro poszukam, a przynajmniej postaram się.
Hm, FtaK-a zrobię jutro. Widziałem, że wyszedł nowy rozdział, więc mam co robić .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 338 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Hinamizawy ];-> Płeć: Kobieta
|
|
Wysłany: Pią 22:23, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
darksamurai napisał: |
Życie też jest okrutne i trzeba z tym żyć. |
No i po to są takie miejsca jak MJ forum- żeby na chwilkę zrobić sobie wolne od takiego ,,okrutnego życia". Szczerze- był tu ktoś dla ciebie zły, że musisz odpowiadać tym samym?
Cytat: |
Nie ma problemu. Ale to już nie dzisiaj - wpadłem tu na chwilę, a jak wrócę, to raczej nie będzie mi się chciało siedzieć przed kompem. Ale jutro poszukam, a przynajmniej postaram się. |
Nie spiesz się, najpierw muszę Mayę dokończyć, żeby móc się w pełni skupić nad innym projektem.
A jak chciałbyś karę (,,zamknięcie mordy", wtf, wolność wypowiedzi w kraju mamy) to niech cię Pcheł przemaluje na tęczowo na jakiś czas. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 1492 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Krainy Kucyków i Kociaczków. XD Płeć: Kobieta
|
|
Wysłany: Pią 22:54, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Poda mi ktoś Colę..? Tak bardzo mi się wstawać nie chce.. :x
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z chorej głowy Płeć: Mężczyzna
|
|
Wysłany: Pią 23:07, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
No i po to są takie miejsca jak MJ forum- żeby na chwilkę zrobić sobie wolne od takiego ,,okrutnego życia". |
Czy nie wyraziłem się jasno? Wyżalanie się tu nie przyniesie oczekiwanego skutku w kontekście działania długofalowego. Ulży, ale na chwilę. A potem wróci, tylko jeszcze gorzej będzie.
Nie warto.
Cytat: |
Szczerze- był tu ktoś dla ciebie zły, że musisz odpowiadać tym samym? |
Nie wiem, raczej nie. A czy wymusza na mnie obowiązek była dla każdego zawsze miłym?
Cytat: |
A jak chciałbyś karę (,,zamknięcie mordy", wtf, wolność wypowiedzi w kraju mamy) to niech cię Pcheł przemaluje na tęczowo na jakiś czas. xD |
Och, ja nie chcę kary. Po prostu dostosuję się do głosu ogółu.
Cytat: |
Poda mi ktoś Colę..? Tak bardzo mi się wstawać nie chce.. :x |
Nieudana próba zmiany tematu? Próba niekoniecznie najlepsza, ale... to nieważne .
PS Alvis, dzięki za ban(an)a .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|